Ciągle grządka pełna.
Ciągle ciepło, dlatego teraz szpinak rządzi w sałatce. A że ma ona zastąpic szybki obiad (bo na czasochłonne, wielodaniowe posiłki nie mam ani chęci, ani pomysłu), robimy sycącą sałatkę z makaronem.
- pół paczki drobnego makaronu
- pęczek rzodkiewki
- 4 garści szpinaku
- ząbek czosnku
- pół puszki kukurydzy
- łyżkaę siekanej pietruszki
- 1/4 szklanki ziaren słonecznika
- 2 łyżki majonezu lub jogurtu
Przygotowanie nie nastręcza wielkich problemów. Ugotowac makaron - większośc ludzi umie. Umyc i pokroic rzodkiewki, chociaż na cwiartki - tylko dziecko sobie nie poradzi. Przeprażyc ziarna słonecznika na suchej patelni - da się zrobic. Lekko przesmażyc czyste liście szpinaku na używanej do prażenia słonecznika patelni, na łyżce oleju - wykonalne. Zostaje tylko przecisnąc ząbek czosnku i chyba najtrudniejsze - otworzyc puszkę z kukurydzą. Mieszamy wszystko w jednej misce z majonezem lub jogurtem, doprawiamy solą i pieprzem, sypiemy pietruchę i można zajadac.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz