Seler to takie trochę zapomniane przez wielu warzywo, z przyzwyczajenia dorzucane jest do zupy i nic więcej. A to straszny błąd! Zarówno nac jak i korzeń maja przyjemny smak i zapach. Seler jest świetnym źródłem witaminy K, beta-karotenu, witaminy C (ma jej dwa razy więcej niż cytrusy) i kwasu foliowego. Zawiera tez sporo potasu, manganu i wapnia.
Poza tym już od 6 miesiąca życia można serwowac go naszym małym pociechom. Moje dziecko przepada za selerem właśnie dzięki przyjemnemu smakowi, który urozmaica wszelkie papki i zupki.
Aby zrobic przepyszne kotlety nie trzeba się specjalnie przygotowywac, potrzebujemy:
- korzeń selera,
- jajko
- bułka tarta
- ziarna sezam (niełuskanego najlepiej)
- przyprawy: papryka słodka, ostra, pieprz, curry, imbir.
Seler troszeczkę obgotowujemy na parze by zmiękł, następnie kroimy na 7 mm plastry. Przygotowujemy panierkę z bułki tartej i sezamu oraz przyprawiamy, soli nie dodaję. Obtaczamy w jajku oraz panierce i wrzucamy na rozgrzany olej, smażymy na złoto i zajadamy z jakąś dobrą suróweczką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz