Przepis na najprostsze ciasto do pizzy pochodzi z nieśmiertelnej książki "Oszczędnie i smacznie",wydanej przez wydawnictwo Warta w 1987r., znajdującej się w kuchni mojej mamy od kiedy pamiętam.
Ciasto:
- 30 dkg mąki
- 2 dkg drożdży
- 3/4 szklanki mleka
- łyżka oleju
- 1 jajko
- sól
Na tak przygotowane ciasto nakładamy sos pomidorowy kupny lub robiony własnoręcznie, następnie farsz, czyli co kto komu przyjdzie do głowy. U mnie ląduje zawsze szpinak, kukurydza, podsmażona papryka i cebula, pomidory, kiełki i pieczarki + niedobitki obiadowe znalezione w lodówce. Doprawiamy po swojemu (sól, papryka,pieprz, tymianek, bazylia).
Uważamy by nie przedobrzyc z ilością farszu, bo wtedy ciasto nam nie urośnie i trzeba będzie pizzę jeśc łyżeczką bezpośrednio z blachy (co też jest smacznym rozwiązaniem!).
Polecam zrobic pizzę właśnie wtedy, gdy mamy dużo resztek warzywnych, otwartych puszek, końcówek mrożonek itp. Ogromnym plusem tego przepisu na ciasto jest brak oczekiwania na wyrośnięcie czy wyrabiania ciasta, brudząc przy okazji pół kuchni i siebie po łokcie albo i bardziej, w zależności jak kto potrafi.
Gdy farsz jest już na swoim miejscu, wstawiamy do piekarnika na 20 minut (220 stopni). Można też schowac do lodówki na ok 2-3 godziny i upiec później. Ewentualny ser na pizzę dokładamy zawsze jakieś 5-10 minut przed końcem pieczenia, by był fajnie roztopiony a nie zapieczony. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz